piątek, 20 listopada 2015

W oczekiwaniu na nowości + aktualizacja


Echhh, moje włosy nadal są przesuszone :( Mimo systematycznego olejowania, nakładania masek i odżywek ich kondycja nie polepszyła się. Puszą się namiętnie. Ale ja się nie poddaję. Weszłam na stronę Skarby Syberi, wybrałam maski, balsam i teraz cierpliwie czekam na dostawę. A muszę przyznać, że dość długo czekam. Zamówienie złożyłam równo tydzień temu. Mam nadzieję, że niebawem dotrą do mnie te wspaniałości i będę mogła testować je na sobie. Mam też nadzieję, że pomogą trochę w wyglądzie włosów. A tymczasem zmieniłam szampon na bio aloesowy o zapachu kiwi od Labell (zakupiony w Intermarche) i muszę przyznać, że mi się podoba efekt po jego użyciu. Włosy na długości nie są mniej suche, ale znacznie wolniej przetłuszczają się u nasady i są odbite od skóry, Co prawda nie używam go długo, ale te kilka razy starczyło, by się z nim polubić.

Poza tym chciałam się pochwalić swoją długością :D




Włosy nie wyglądają dobrze, nie tylko ze względu na puszenie się, ale też "przedziałka", który robi mi się z tyłu głowy :/ Jednak włosy pierwszy raz od niepamiętnych czasów wyschły bez suszenia i nie są przyklapami, jak to miało miejsce wcześniej. No i wywijają się, nie są prostymi drutami.

Dla porównania wrzucam zdjęcie włosów sprzed miesiąca.


Niechaj dalej rosną, a ja idę szukać rozwiązania dla tego niechcianego "przedziałka". A może Wy macie jakieś rady?

:*

1 komentarz:

  1. Wedlug mjie wlosy obecnie moze i ukladaja sie gorzej jednak widac po nich lepsze nawilzenie niz miesiac temu :)

    OdpowiedzUsuń